Konkurencja między przeglądarkami jest zacięta, a na rynku dostępnych jest wiele ofert, od najpopularniejszego Chrome, Firefox i Safari, po więcej alternatyw, takich jak Opera, Tor czy Vivaldi. Wydaje się, że już nie da się zaoferować czegoś oryginalnego… I wtedy pojawił się Arc. Tutaj dowiesz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o tej nowej przeglądarce i zdecydujesz, czy warto ją wypróbować.
Tworząc przeglądarkę Arc, Hursh Agrawal i Josh Miller pomyśleli o niej jako o narzędziu uwzględniającym potrzeby użytkownika i nie zarabiającym na danych osobowych. Prowadzona przez nich The Browser Company stworzyła Arc jako produkt w ramach koncepcji freemium, która polega na udostępnianiu klientom podstawowych usług i funkcji za darmo w wersji limitowanej lub wersji próbnej. Arc Browser na MacOS został wydany pod koniec zeszłego roku i podczas gdy prace nad wersją dla Windows trwają, właśnie pojawiła się https://ccm.net/mobile/ios/187-everything-about-the-latest-ios-update/ wersja mobilna na iOS. Jakie są jego cechy?
Na początku ta przeglądarka Cię zaskoczy. Podobnie jak wiele przeglądarek, Arc bazuje na Chromium (i obsługuje większość rozszerzeń Google Chrome!), ale brakuje w niej zakładek, zakładek czy paska adresu. Widzisz, wydawałoby się, zwykła strona... Jak wiesz, wszystko, co proste, jest genialne. Wokół okna znajduje się cienka ramka. Po prostu umieść kursor myszy nad lewą krawędzią okna, a otworzy się menu ze wszystkimi potrzebnymi funkcjami, w tym otwieraniem kart, tworzeniem skrótów i zakładek itp. Skróty klawiaturowe są również dostępne dla najczęściej używanych czynności. Na przykład, aby otworzyć pasek adresu i pasek wyszukiwania, naciśnij cmd+l. To menu może być widoczne na stałe. Wielu komentowało, że sprawia to, że Arc bardziej przypomina aplikację mobilną niż program komputerowy, co wydaje się dobrą rzeczą, ponieważ coraz bardziej przyzwyczajamy się do korzystania głównie ze smartfonów. Z niesamowitą szybkością przeglądarka zapamiętuje i łączy niezbędne strony i treści. "Czy jesteś gotowy porzucić stary Internet?”, ambitnie proszą twórcy przeglądarki.
Zwykle podczas przeglądania sieci otwieramy jedno okno po drugim. Tutaj możemy łatwo podzielić to samo okno na dwie części. Więcej do przodu! Okno przeglądarki można również podzielić na cztery sekcje, z których każda wyświetla jednocześnie różne strony internetowe. Szczególnie wygodne jest posiadanie dwóch otwartych stron: na przykład jakiejś sieci społecznościowej i powiedzmy Netflix lub najnowszego numeru gazety internetowej. Przydatne jest również zapamiętanie kombinacji potrzebnych stron jako jednej karty i szybkie jej otwarcie. Możesz utworzyć kilka takich obszarów roboczych i szybko przełączać się między nimi. Każda przestrzeń może być pokolorowana innym kolorem, aby łatwo je rozróżnić. Ponadto Arc ma specjalne funkcje, takie jak integracja kalendarza i robienie notatek.
Jak dotąd przeglądarka znajduje się we wczesnych testach beta dla użytkowników macOS i iOS. Możesz ubiegać się o dostęp, pozostawiając swój adres e-mail na stronie firmy przeglądarki.
Studenci mogą skorzystać z wcześniejszego dostępu, przesyłając tutaj ważny akademicki adres e-mail.
A teraz aplikacja na iOS jest tutaj. Musisz mieć już zweryfikowane konto ARC, aby je pobrać. Główna zaleta aplikacji mobilnej polega właśnie na integracji Twojego Macbooka i gadżetu mobilnego. To, co zapiszesz na swoim smartfonie, jest natychmiast wyświetlane na sparowanym urządzeniu i odwrotnie.
Twórcy przeglądarki nadają swojemu stworzeniu rolę „menedżera”, co dzięki jego sidebarowi ułatwi nam pracę z Internetem. Twierdzą, że wielu ankietowanych przez nich użytkowników po prostu marzyło o posiadaniu paska bocznego z preferencjami na swoich smartfonach. Zobaczmy, czy Arc okaże się tak popularny, że zmieni sposób, w jaki postrzegamy Internet i stanie się naprawdę głównym nurtem.
Zdjęcia: © The Browser Company.