Dzień dobry! Przeniosłem ze starego smartfona (Samsung S III mini) do nowego (Samsung A3, 2016; Android 7.0.) Galerię ze zdjeciami. W galerii znajduje się album (katalog) o nazwie 'Viber images", w którym telefon gromadzi zdjęcia przesłane za pośrednictwem aplikacji Viber. Katalog "Viber images" przeniósł się w całości, ale zdjęcia zostały kompletnie pomieszane, tzn. znajdują się w kolejności (chyba) przypadkowej. W jaki sposób można je na nowym telefonie uporządkować chronologicznie (choćby wg daty modyfikacji)? Próbowałem skopiować ten katalog na PC i tam go uporządkować (OK), a potem przenieść go na smartfona, ale mimo to po skopiowaniu zdjęcia znów zostały pomieszane. W jaki sposób można je skutecznie przekopiować z zachowaniem porządku, lub posortować je po przekopiowaniu?
Zobacz również:
Samsung znikające zdjęcia z galerii
Jak zapisać zdjęcia z pinteresta do galerii - Najlepszą odpowiedź
Jak zapisac zdjęcie z pinteresta w galerii - Najlepszą odpowiedź
Tak, dotyczy to utworzonych na "starym" smartfonie (S III mini) katalogów: 'Viber Images' i 'Viber Videos'. Ich zawartość również po skopiowaniu do PC nie jest już chronologicznie posortowana.
Tak właśnie zrobiłem. Na szczęście w starym telefonie, w galerii, w atrybutach zdjęć, były daty ich wysłania poprzez Vibera (nie daty ich wykonania, ale te były zbliżone). Dzięki temu mogłem te zdjęcia ręcznie ponumerować po skopiowaniu na PC i po tej czynności poustawiały mi się według przypisanych im numerów porządkowych w nazwie (ale nie według dat!). Daty, o których wspomniałem, "nie przenosiły się " po skopiowaniu zdjęć na inne urządzenie (PC lub nowy telefon). Na tym polega problem, a ja , jako laik, nie znam przyczyny.
Podsumowując: chcąc nie chcąc poradziłem sobie w rzemieślniczy i pracochłonny sposób, co nie zmienia faktu, że problem pozostaje nierozwiązany.
Dobrze, że znalazłeś rozwiązanie. Przeszukałam cały internet (no, może połowę ;)) w poszukiwaniu rozwiązania, ale nigdzie nie znalazłam niczego sensownego. Pomoc techniczna Vibera tez milczy.
29 gru 2017 o 19:23
9 sty 2018 o 07:51
9 sty 2018 o 17:17
Podsumowując: chcąc nie chcąc poradziłem sobie w rzemieślniczy i pracochłonny sposób, co nie zmienia faktu, że problem pozostaje nierozwiązany.
10 sty 2018 o 00:02
10 sty 2018 o 17:25