
Chiński producent serwerów instalował w nich mikrochipy. Z jego prdouktów korzystały takie firmy, jak Apple i Amazon.
(CCM) — Dziennikarze Bloomberg Businessweek po wielu miesiącach śledztwa ujawnili, że chińska firma Supermicro produkująca serwery potajemnie umieszczała w nich mikrochipy. W ten sposób można było śledzić m.in. Apple czy Amazona. Dziennikarze powołują się na 17 anonimowych informatorów, a wszystkie wspomniane firmy wydały oświadczenia, w których odcinają się od informacji gazety.
Mikrochipy w serwerach miały zostać odkryte przez Amazona, który miał poinformować o tym amerykańskie agencje rządowe i współpracować z nimi w odkryciu, kto stoi za tym aktem szpiegostwa. Amazon w oświadczeniu informuje, że nie bierze udziału w żadnej akcji służb i o niczym nie wie.
Faktem natomiast jest, że zarówno Apple, jak i Amazon, zakończyły wcześniej współprace z Supermicro. Poza tymi gigantami chińskie serwery były używane przez ponad 30 amerykańskich korporacji oraz agencji rządowych.
Zdjęcie: © Photosani - Shutterstock.com
(CCM) — Dziennikarze Bloomberg Businessweek po wielu miesiącach śledztwa ujawnili, że chińska firma Supermicro produkująca serwery potajemnie umieszczała w nich mikrochipy. W ten sposób można było śledzić m.in. Apple czy Amazona. Dziennikarze powołują się na 17 anonimowych informatorów, a wszystkie wspomniane firmy wydały oświadczenia, w których odcinają się od informacji gazety.
Mikrochipy w serwerach miały zostać odkryte przez Amazona, który miał poinformować o tym amerykańskie agencje rządowe i współpracować z nimi w odkryciu, kto stoi za tym aktem szpiegostwa. Amazon w oświadczeniu informuje, że nie bierze udziału w żadnej akcji służb i o niczym nie wie.
Faktem natomiast jest, że zarówno Apple, jak i Amazon, zakończyły wcześniej współprace z Supermicro. Poza tymi gigantami chińskie serwery były używane przez ponad 30 amerykańskich korporacji oraz agencji rządowych.
Zdjęcie: © Photosani - Shutterstock.com