Zasadniczo chcę po prostu „lekkiej” maszyny wirtualnej (najlepiej Ubuntu), którą mogę zniszczyć i odtworzyć według kaprysu w celu eksperymentowania/rozwoju oprogramowania.
Kontener Dockera nie zapisuje stanu - wiem, że zatwierdzenie dokera jest kłopotliwe, ponieważ za każdym razem muszę zapisywać stan. Chciałbym też, aby pliki utworzone w maszynie wirtualnej zostały w jakiś sposób zachowane.